Poznań - Antoninek

heh. niestety to Ty mieszkasz na tej co ja. <winko> gul gul gul....

jestem czesio. Twój sasiad. ale ze poniewaz wszystkie bajki dobrze sie koncza nie powiem kim dokładnie jestem.

nie miałem zabawek. dlatego potrafiłem sie doskonale bawic 2 petami i butelka po winie....hmm nadal potrafie.

wino dla was obydwu.

ah te internetowe miłosci. az sie lezka w oku kreci. tez miałem okazje to wolałem pic win... nadal wole.

spokojnie. mimo ze pije duzo taniego winska to i tak emocjonalnie mam z 13. nadrabiam ciezkie dziecinstwo. pozdrowienia dla kolegi koscielnego od kolegi z ulicy.

Koscielny starszy od nas. no chyba zartujesz. kolega koscielny ma 16 lat. wina mu jeszcze nie chca sprzedac.

czytam ale i tak nie wiem o kogo chodzi.

Pyrtacz???

czuje sie stary na tym forum. chyba przechlałem swoja młodosc. chlip chlip. ale nie załuje wartobyło.

kiedys juz cos napisałem co nie dotyczyło alkholu.... ale juz nie pamietam co to było. przez ta petle i dojazdy do miasta czasem czuje sie jakbym mieszkał gdzies na wsi, gdzie wszedzie daleko.

ale to fakt problem jest i to duzy. bo albo wracac wczesniej i to czasem nie bardzo sie usmiecha bo kiedy zabawa w najlepsze trzeba spadac. albo deptac z mogielenskiej i to jest juz mało przyjemne. no ...

panie adminie nie chce nic mówic, ale ostatnio nie wracałes sam. jaki swiat jest mały. to jak juz wracalim razem z mogielenskiej z buta to kiedy na wino?

nie widziałem zadnego odcinak. zgadnijcie co wole zrobic przez ta godzine. a wogole to musze sobie kiedys obejrzec wszystkie odcinki naraz. tzn robic w tym czasie to co lubie. to bedzie jakies 46h.... ...

no chociaz zeby 57 jezdził czesciej.

czyli widze ze Admin tego forum ma władze absolutna... ide sie napic bo tego nie zniose.

przycinam focha... nie potraficie sie przyznac do waszej drugiej natury ktora jest chec sprzywania alkoholu w duzych ilosciach... ostrzezeniami mnie straszycie. pssssssss nie łamie regulaminu forum, c ...

ja tez własnie w ten sposób sie dowiedziałem, idąc po wina o lewiatana słyszałem w kosciołowym głosniku ze mamy forum, to sobie pomyslalem trzemu by nie podyskutowac z mieszkancami tego pieknego osied ...

Jak pada to nie da sie przejsc przez ta ulice bez kaloszy, a jak wracam pijany to mam cała twarz w cętkach od błota...

pod lewiatanem zawsze spotykam sie z kumplami, tam pijemy tam spedzamy prawie 20h dziennie. to oburzające że zmienia nazwe.

wino dla Admina.

wielkosc avataru nie moze byc wieksza niz 1kb - przeciez to jest smieszne. rozsadna wielkosc to midzy 5kb-10kb. moj obrazek ma w tej chwili dokłanie 1kb, no i wyglada jak wyglada, rownie dobrze mogłem ...

bez sensu z tym euro. alkoholicy z innych krajów przyjada u nas pic i ogladac mecze. w polszcze jest i tak za duzo pijaków ogladajacych mecze to jeszcze przyjada posiłki. totalnie bez sensu. zamiast w ...

polscy politycy to ewenementy na skale swiatowa. jak politycy innych panstw maja nas traktowac powaznie jak nasi politycy siebie nie traktuja powaznie. to jest jedna wielka szopka i tyle. predzej zagł ...

moj ziomek wiec pil napewno.

pojazdem oczywiscie, trojkolowcem zrobionym z wozka i roweru.

bo ci co prowadza ten spychacz za duzo pija.

po czwarte - nie dało sie napisac bez po trzecie.

skonczone 13.

to sie nie smiej bo ja juz tam wyrznołem, oczywiscie po pijaku wiec o odszkodowanie nie moglem sie ubiegac od rady osiedla.

bo te wszystkie problemy wiaza sie z moim alkoholizmem do ktorego sie wszem i wobec przyznaje.

trudno jakos przezyje, kupie sobie karimate.

raz linie wysokiego napiecia, dwa jest to teren podmokly, zagospodarowanie wymaga zastosowania troszke innej techniki budowlanej, po trzecie jest to dobre miejscowka do picia.

problem alkoholizmu wbrew pozorom jest powazny na naszym osiedlu, gornym czy dolnym bez roznicy. wstyd sie przyznac ale własnie mnie tez dotyczy. a co menela - plotki robia swoje.

te forum czy to forum??

mnie lodówa nie zgarnie bo poł mojej rodziny pracuje w policji, a jak juz jada to zabieraja mnie do domu. chodzi mi tylko o moja wygode. czasem nie jestem wstanie trafic do domu a lodówa nie jedzie. a ...

to chyba nie rozumiesz problemu. nie wiesz jak sie spi pod czyimś domem. lepiej juz zeby była ta ławka.

winko przed sniadaniem, po sniadaniu aha i jedno w trakcie, a potem to juz samo idze jedno za drugim. bytowanie jest piekne ale nie na trzezwo.

wszystko co bym miał w tym sklepie bym sam wypił a potem bym musiał spłaca kredyt i nie bede miał na winko. nie wchodze w nieoplacalne interesy!!

bo bez picia nie ma zycia, picie to zycie!!

Przy sklepie to jest totalna porazka, mozna sobie noge złamac jak sie idzie pijanym po alkohol. Tam w pierwszej kolejnosci musza zalatac!!

no pewnie ze po 2013. przeciez w 2012 Euro to nie bedzie pieniedzy. ja tam proponuje póki co zrobic zrzutke na wino.

bielizne, chusteczki higieniczne, pozywienie, wiele przedmiotów zeby wzbogacic wystrój mojego domu.

a rodzice schlani jedza po pijaku na stacje po alkohol!!

zgadza sie w smieciarce mozna znalesc duzo przydatnych rzeczy.

to jest inny problem ze rodzice na naszym pieknym osiedlu nie zajmuja sie dzieci i czesto biegaja bez bucików po ulicy do 4-5 w nocy.

taksowka jescze gorzej. bo musialem panu taksówkarzowi oddac za karszer. musiał czyscic tylna tapicerke. na tych dziurach za mocno rzuca i niestety musiałem wydalic zbedny balast.

nasmiewasz sie z powaznego problemu. zobaczymy jak ktos kiedys potraci dziecko po pijaku jadac na stacje po alkohol.

prosze o nie uzywanie niecenzuralnych wyrazów, to jest powazne forum. a datek proponuje przeznaczyc na wino.

po 14 winach marki "wino" latarka mało pomaga.